Z zewnątrz wygląda niewinnie: szmatka, sprężone powietrze, może trochę alkoholu izopropylowego i… akcja. Czyszczenie komputera to jednak nie tylko machnięcie ręką z nadzieją, że kurz zniknie. Wbrew pozorom, nieprawidłowe czyszczenie może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Największy wróg elektroniki to… nadgorliwość. Zbyt intensywne pocieranie, agresywne środki czyszczące czy przypadkowe potrącenie komponentów wewnątrz obudowy mogą prowadzić do trwałych uszkodzeń. Szczególnie niebezpieczne jest używanie mokrej szmatki do elementów zasilających lub podłączonych do prądu. Wtedy komputer może „czyścić się” sam, ale do stanu nieaktywnego.
Niektórzy próbują odkurzyć wnętrze komputera zwykłym domowym odkurzaczem. To, niestety, prosta droga do wyładowania elektrostatycznego. Takie iskierki bywają śmiertelne dla delikatnych układów elektronicznych. I choć nie zawsze widać efekt od razu, uszkodzenia mogą ujawnić się dopiero po czasie, kiedy komputer zaczyna działać, jakby miał własny plan sabotażu.
Sprężone powietrze to świetne narzędzie, pod warunkiem, że nie potraktujesz nim wentylatora jak wiatraka w tropikach. Zbyt silny strumień skierowany bezpośrednio w łopatki może doprowadzić do ich uszkodzenia, albo, co gorsza, do zwarcia, jeśli wilgoć z puszki skropli się na płycie głównej. Nigdy nie potrząsaj puszką i nie używaj jej do góry nogami.
Niektórzy amatorzy-czyściciele komputerowi uznają alkohol izopropylowy za złoty środek na wszystko, od kurzu po ślady po kawie. Owszem, to skuteczny środek, ale nie na każdej powierzchni. Nie wolno nim traktować ekranu laptopa, plastiku niskiej jakości ani klawiatury, w której płyn może wniknąć głębiej, niż byś chciał.
Czasem chęć dokładnego oczyszczenia prowadzi do: „odkręcę tylko obudowę, co może się stać?”. Ano może. Oderwane taśmy, źle zamontowane chłodzenie, pogięte piny procesora… To tylko kilka z potencjalnych następstw. Nie mając doświadczenia, nie zaglądaj tam, gdzie producent zostawił plombę.
Stawianie laptopa na mokrym ręczniku, używanie domowych detergentów do czyszczenia obudowy czy przecieranie ekranu płynem do szyb to metody, które na pewno zaszkodzą Twojemu sprzętowi. Takie praktyki powodują przebarwienia, zarysowania, a w skrajnych przypadkach np. całkowite uszkodzenie matrycy czy elektroniki pod spodem.
Jeśli nie masz pewności, jak właściwie zadbać o komputer, nie eksperymentuj. W AccExpert specjalizujemy się w czyszczeniu, konserwacji i przywracaniu komputerów do formy, bez ryzyka uszkodzeń. Nasze doświadczenie to gwarancja, że Twój sprzęt będzie działał cicho, sprawnie i bez awarii.